Ziarna Arabica Santos są bardzo aromatyczne, pozbawione kwaskowości i goryczki. Gdy Brazylia stała się pierwszym światowym producentem kawy, najsłynniejszą z nich nazwano Santos, by uczcić słynnego pioniera nawigacji powietrznej Alberti Santos Dumont'a. Powodzenie tej "Królowej Kaw" było tak olbrzymie, że dziś na terytorium Brazylii rośnie pięć milionów kawowców.
Największymi wielbicielami kawy Santos są Jugosłowianie, którzy parzą ziarna na sposób turecki, czyli gotują kawę w małych tygielkach i serwują w malutkich filiżankach. Na terenach Jugosławii czarny napar pije się od wieków i to 5-6 filiżanek dziennie. Ciekawostką jest, że nawet Turcy przyjeżdżają tam uczyć się parzenia najprawdziwszej kawy po turecku. Jugosłowianie niczego nie cenią wyżej od filiżanki lekko posłodzonej kawy brazylijskiej. W Grecji oraz Turcji tak samo przyrządzoną kawę słodzi się bardziej obficie, a jeszcze dalej na wschód przyprawia się ją kardamonem. Znawcy uważają, że parzoną w tygielkach kawę po turecku najlepiej sporządzać z ziaren Arabica Santos.